Prawda wyśniona

W „Incepcji”, popularnym filmie science-fiction, ważnym wątkiem fabularnym jest trudność w stwierdzeniu, czy coś się dzieje na jawie czy we śnie. Główni bohaterowie mają „totemy”, czyli jakieś drobne przedmioty – jak ten na obrazku powyżej – których właściwości są im tylko znane, dzięki czemu mogą ocenić, czy to, czego doświadczają, dzieje się naprawdę. W rzeczywistości ten film jest dużo bardziej „fiction” niż „science”, a do sprawdzenia, czy jest się w stanie snu, nie trzeba żadnego totemu. Wystarczy odrobina wiedzy psychologicznej.

Czytaj dalej

Artysta obnażony

Artysta – to  brzmi dumnie. „Nie wszystek umrę”, łudził się Horacy i tysiące mu podobnych egocentryków. Umarli wszyscy, a fakt, że kilka promili ludzkości zna jakieś ich słowa czy wytwory, niczego tu nie zmienia. Tak właściwe to, co nazywamy sztuką, jest często mieszanką psychicznej patologii twórcy z poznawczą naiwnością odbiorcy. Naga prawda nie zawsze jest piękna. A przynajmniej nie tak piękna, jak ubrana w „nowe szaty króla” z baśni Andersena.

Czytaj dalej

Śmierdząca sprawa

Joachim Löw zszokował fanów futbolu swoim – dość nietuzinkowym – zachowaniem podczas ostatniego meczu Euro 2016. Trener reprezentacji Niemiec kilka razy wkładał ręce w majtki, a potem je… wąchał. Pojawia się dość trywialne pytanie – wtf?! (w wolnym tłumaczeniu: DLACZEGO?!)

Czytaj dalej

Dzieciństwo trwa całe życie

Często wydaje nam się, że to, kim jesteśmy, zależy od nas samych, że jesteśmy kowalami własnego losu. To jeden z największych mitów naszej kultury. Pozwala nam jednak zachować dobre samopoczucie i wrażenie sprawowania kontroli nad własnym życiem , bez którego wielu popadłoby w depresję i odrętwienie. Można zakłamywać rzeczywistość i oszukiwać się, że sami ją kreujemy. W istocie realizujemy jednak pewien scenariusz, napisany dla nas już dawno temu. A jeśli faktycznie próbujemy być kowalami własnego losu, to i tak musimy kuć żelazo, które ktoś nam przekazał do obróbki w ramach międzypokoleniowego spadku.

Czytaj dalej

PSYCHOLog

Psychoterapia – pod tym pojęciem kryje się ludzka nadzieja na to, że wiele da się w życiu odmienić. Równie dużo jest w nim jednak rozczarowania, bo rzeczywistość nie zawsze przystaje do oczekiwań. Co zatem odróżnia psychoterapeutyczny sukces od porażki? Czym się kierować, dokonując wyboru terapeuty? Jak wiele można od niego oczekiwać?

Czytaj dalej

Homozagadka

Skąd się bierze homoseksualizm? Wersję świata widzianą przez tęczowe okulary już zapewne dobrze znacie do znudzenia, oczywiście o ile jesteście postępowi i czytacie Newsweeka czy takie naTemat. Drugą perspektywę – odwołującą się do Boga i Jego wizji rodziny – chcąc nie chcąc, także musieliście poznać (tu kłania się Fronda, wSieci i inne bogobojne media). Jednak, jak to często bywa, prawda leży pośrodku, a właściwie nieco z boku – nomen omen. Nie będzie to łatwe, ale spróbujmy spojrzeć na zagadnienie homoseksualizmu racjonalnie, bez mieszania do tego Boga, patriotyzmu, feminizmu, poprawności politycznej i innych ideologii zniekształcających obraz rzeczywistości. Zdejmijmy zarówno tęczowe okulary, jak i katolicką włosiennicę.

Czytaj dalej

Piwnica u Fritzla

Zły dotyk boli przez całe życie. Ale nie tylko kontakt fizyczny potrafi ranić. Gesty, słowa, a nawet niedopowiedzenia miewają równie destrukcyjną moc. Czasem bywają nawet bardziej niebezpieczne, bo na pierwszy rzut oka nie da się rozpoznać zagrożenia. Podobno żaba powoli podgrzewana w garnku nie wyskoczy z niego i pozwoli się ugotować. Nie inaczej jest z ludźmi, zmuszanymi do życia w cichej, domowej patologii.

Czytaj dalej