Eliksir miłości

Kiedy byłem na studiach i przerabialiśmy teorie bliskich związków, rozczarowało mnie stwierdzenie, że miłość przemija. Wykresy nie pozostawiały wątpliwości – prędzej czy później przychodzi czas, że związek staje się pusty. Możemy wtedy trwać przy drugiej osobie, o ile łączą nas z nią jakieś wspólne cele, np. wychowanie dzieci czy spłata mieszkania lub codzienne wzajemne przysługi, takie jak gotowanie obiadów i naprawianie samochodu. To okres „zobowiązania”, kiedy łączy nas już tylko dana obietnica. No i wspólne interesy.

Czytaj dalej

Racjonalne złudzenia

Zastanawialiście się kiedyś, jak można być tak głupim, żeby wyznawać poglądy przeciwne do Waszych? Chyba każdy tak miał. Trudno nam zrozumieć, dlaczego inni ludzie rozumują kompletnie odmiennie od nas. Dzieje się tak nie dlatego, że to my zawsze myślimy mądrze. Po prostu ludzkie, pozornie racjonalne poglądy często zbudowane są na nieświadomych… emocjach.

Czytaj dalej

Nadzieja na wolność

Wolność. To piękne słowo, jednak tak często zawłaszczane przez różne formy ideologicznego zniewolenia. Nie zamierzam tu pisać o patetycznej walce o wolność narodu, ani zaletach wolnego rynku. Chcę odnieść się do czegoś pozornie nieuchwytnego, czegoś, co sprawia, że „Skazani na Shawshank” jest przez większość ludzi wybierany najlepszym filmem wszechczasów.

Czytaj dalej

Teoria chaosu

Życie człowieka wydaje się chaosem. Chyba wszyscy czasem zadajemy sobie pytanie, dlaczego jesteśmy tacy, jacy jesteśmy. Dlaczego czujemy, myślimy i rozumiemy świat właśnie tak? Dlaczego dla jednej osoby szklanka jest w połowie pełna, a dla drugiej w połowie pusta? Co sprawia, że jedna osoba czuje się w życiu szczęśliwa, a inna – mimo bogactwa i powodzenia – cierpi wewnętrzne katusze? Skąd się bierze w ludziach zło i niegodziwość? Co sprawia, że jedna osoba staje się altruistą, a druga psychopatycznym mordercą? Na te wszystkie pytania da się odpowiedzieć, bo chaos jest tylko złudzeniem.

Czytaj dalej

Potęga (nie)świadomości

Psychoanaliza – dla wielu to pojęcie magiczne. Ale niestety nie w znaczeniu „wyjątkowe” czy „intrygujące”, ale raczej w kategoriach „hokus-pokus” lub „czary-mary”. Szkoda. Do dzisiaj wielu osobom nadprzyrodzone wydają się nagłe ozdrowienia z paraliżu, doznawane w chwili wzburzenia emocjonalnego, najczęściej w kontekście religijnym. Psychoanaliza nazywa to konwersją i opisuje w kategoriach może i wyjątkowego, ale w pełni zrozumiałego mechanizmu obronnego. Psychologia głębi to nie magia, choć wielu osobom tak się może wydawać. Trudną ją udowodnić w warunkach laboratoryjnych, ale pewne rzeczy po prostu działają – nieraz wbrew chłopskiemu rozumowi, a nawet wbrew temu, co powszechnie uchodzi za „naukowe”.

Czytaj dalej

Moralna schizofrenia

Jezus Chrystus nauczał miłości bliźniego. Zamiast walczyć – nadstawiał drugi policzek. Zamiast rzucać kamień – polecał spojrzeć najpierw na siebie samego i swoje winy. Był też waleczny. Ale walczył z nieprawością, a nie z krytykami własnej osoby. Kiedy wyrzucał handlarzy ze Świątyni, bronił prawa ważniejszego niż interes kupców i kapłanów. Jak to więc możliwe, że wyznawcy człowieka-Boga, który kazał nastawiać drugi policzek, są tak bardzo różni od swojego mistrza?

Czytaj dalej

Śmierć i depresja

Mimo że najbardziej depresyjną porą roku wydaje się jesień, najsmutniejszym dniem wybrano ostatni poniedziałek stycznia. Blue Monday – nazwany tak z angielskiego przez psychologa Cliffa Arnalla – został wyznaczony na podstawie takich czynników jak: krótki dzień, świadomość niedotrzymywania postanowień noworocznych i konieczność spłaty kredytów zaciągniętych na gwiazdkowe prezenty. Co tu dużo mówić – takie stawianie sprawy jest jedynie statystyczną zabawą, która stanowi co najwyżej pożywkę dla mediów, mogących odgrzać co roku tego samego newsa. Prawdziwe stany depresyjne są jednak dużo bardziej skomplikowaną sprawą, której nie da się zrozumieć bez odwoływania się do psychologii głębi.

Czytaj dalej